Etykiety

03 listopada 2017

Zamek Łapalice

 

Celem dwudniowego wypadu na Pomorze, było zobaczenie zamku w Łapalicach. Dlaczego akurat to miejsce? Dlatego, że jest to najmłodszy zamek w Europie. Stoi pusty,  a ja lubię takie opuszczone miejsca. W zeszłym roku udało się odwiedzić [pewnie już wyburzone] miasto widmo w Pstrążu. Tym razem na cel, wraz z kolegami, wzięliśmy właśnie Łapalice. Odległość dość spora,dwa dni do dyspozycji , stąd pomysł, by przy okazji obejrzeć kilka innych miejsc. Pierwotny plan zakładał odwiedzenie  także miasta widmo w Kłominie. Ostatecznie, ze względów logistycznych  zrezygnowaliśmy z tego, na rzecz innych lokalizacji.

 Ale koniec tej paplaniny. Czas przejść do sedna. Historia zamku sięga roku 1979, kiedy to pewien stolarz z Gdańska rozpoczyna budowę zamku . Zaczyna i nie kończy, bo formalnie ciągle to plac budowy. Na przeszkodzie stanęły względy formalne dotyczące samej budowli, miał tam stanąć dom o powierzchni  170 m2, a nie zamek.  Problemy były też z finansowaniem całej inwestycji, bo firma prowadzona przez inwestora dwukrotnie bankrutowała. Zamek ze względu na brak odpowiedniej dokumentacji miał być rozebrany. W 2008 roku decyzja ta została unieważniona. Właściciel w udzielonym wywiadzie powiedział, że gdy tylko zbierze środki finansowe, ma zamiar dokończyć dzieło swojego życia.  Na jego nieszczęście w 2013 roku inspektorat budowlany zakazał całkowicie jakichkolwiek prac budowlanych. Mimo to, wydaje mi się, że pechowy budowlaniec nie powiedział ostatniego słowa. Ciężko przesądzić jednoznacznie o losach tego miejsca. Pozostaje mieć nadzieje, że pieniądze,  i włożona praca nie zostaną zmarnowane  i uda się skończyć "najmłodszy zamek w Europie".




Wejście do zamku. 
Pomimo licznych "zakazów", miejsce to cieszy się nie słabnącą  popularnością wśród turystów. Byłem naprawdę zdziwiony jak dużo osób "przewinęło" się przez to miejsce przez te kilka godzin. 
 

12 wież i 365 okien, ponad 5000 m2  tyle liczy sobie ten "skromny" budynek.

Jak na stolarza przystało...wszystkie sufity zostały wykonane z drewna








Sala bankietowa lub kaplica. Do końca nie wiadomo  co miało tu być...Obecnie to galeria grafitti ;)
100larz 100larz niech, żyje, żyje nam...!!!
...drewno...
...więcej drewna...!!!










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz